Leki na bazie zieleni konopi indyjskiej refundowane w Polsce

„Rzeczpospolita” informuje, że rząd zdecydował się na refundację leków na bazie marihuany. - Trudno zrozumieć, czemu zrobił to dopiero konserwatywny rząd pani Beaty Szydło. Niezależnie od dzielących nas różnic, chcę w imieniu wszystkich chorych podziękować pani premier Szydło za ten odważny ruch – tak skomentował te doniesienia Andrzej Rozenek w rozmowie dla portalu Onet.pl. Rozenek angażując się w tę sprawę wystosował także apel do prezydenta Andrzeja Dudy.

medical

„Rzeczpospolita” podaje, że Ministerstwo Zdrowia opublikuje stosowny komunikat. Znajdziemy w nim nowe regulacje dotyczące środków wyrabianych z leczniczej marihuany. Ta bardzo problematyczna sprawa tworzyła wiele sporów na przestrzeni ostatnich lat. W międzyczasie doprowadzała do skrajnych działań. Zdesperowani chorzy szukając ulgi w cierpieniu ryzykowali i zdobywali leki w sposób nielegalny. Problem dotyczy osób zmagających się z przewlekłymi bólami powodowanymi takim schorzeniami, jak choroby nowotworowe.

- Konieczność wprowadzenia marihuany medycznej była dla „Biało-Czerwonych” tak oczywista, że trudno zrozumieć, czemu zrobił to dopiero konserwatywny rząd pani premier Beaty Szydło - mówi portalowi Onet.pl Rozenek. W przeszłości poseł Twojego Ruchu, obecnie jest wiceprzewodniczącym Biało-Czerwonych. Dodał również, że okazuje wdzięczność premier Szydło, pomimo dzielących różnic. Sprawa dla Rozenka jest istotna. Przez lata bowiem starał się o stosowne regulacje w sprawie udostępnienia leków na bazie konopi indyjskiej na polskim rynku farmaceutycznym.

Z równą powagą i konsekwencją mówi o problematycznej sytuacji wielu innych osób. Ich niebezpieczeństwo rodzi się z konsekwencji prawnych w związku z stosowaniem środków na bazie marihuany, która jest nielegalna w kraju. - Należy teraz się zastanowić jak prokuratura i sądy mogą się wycofać z licznych spraw karnych dotyczących nielegalnego przywozu medycznej marihuany. Biało-Czerwoni apelują do prezydenta Andrzeja Dudy, by zastosował wobec tych poszczególnych przypadków akt łaski – tłumaczy Andrzej Rozenek.

Mówił także o dość powszechnie znanej polskim mediom sprawy doktora Marka Bachańskiego. Lekarz prowadził eksperymentalne badania. Stosował środki na bazie leczniczej marihuany w terapii swoich pacjentów. W tej sprawie zawiadomienie złożyło samo warszawskie Centrum Zdrowia Dziecka, w którym Bachański pracował. Prokuratura rozpoczęła na tej podstawie śledztwo. W efekcie lekarz został zwolniony dyscyplinarnie z CZD w październiku 2015 roku. Według Rozenka to dobry przykład na to, że z powodu regulacji prawnych, narażeni na poważne konsekwencje byli nie tylko chorzy, ale również lekarze.

"Apeluję do prezydenta Dudy, by zastosował akt łaski wobec osób, które zdecydowały się na przywiezienie do kraju medycznej marihuany" – taki apel wystosował do prezydenta Andrzej Rozenek

Rozenek tłumaczy Onetowi, że decyzja o refundacji, pomijając problem związany z legalnością marihuany, jest trudna w jednoznacznej ocenie. - Z jednej strony cieszy przełamanie pewnego tabu i umożliwienie leczenia np. dzieciom. Z drugiej strony leki te są niestety drogie. Rząd powinien zastanowić się, czy polscy producenci leków nie powinni być zachęceni do szybkiego wytworzenia takiego preparatu po znacznie niższych cenach. Uprawa konopi nie jest szczególnie trudna, w zasadzie pacjenci mogliby sami ją prowadzić w domowych warunkach – podsumowuje wiceprzewodniczący Biało-Czerwonych.

Prawdziwy sukces doktora Marka Bachańskiego?

Równocześnie przypomina o tym, że o środki lecznicze na bazie konopi indyjskiej walczyło wiele grup i środowisk. - Wiadomość o dopuszczeniu w Polsce legalnego leczenia marihuaną medyczną cieszy pacjentów, którzy od lat czekają na ten lek. Jest to lek pomocny w wielu bardzo trudnych schorzeniach, w tym nawet przy nowotworach. To niewątpliwie wielki sukces doktora Marka Bachańskiego od lat walczącego w imieniu swoich małych pacjentów chorych na padaczkę lekooporną. Na pewno istotny wkład w wywalczenie tej zmiany mieli też rodzice chorych dzieci z panią Dorotą Gudaniec na czele. Trudno również pominąć środowisko Wolnych Konopi pod przewodnictwem Andrzeja Dołeckiego i Jakuba Gajewskiego - wymienił Rozenek, który jest byłym poseł Twojego Ruchu.

Do istotnych opinii w tej sprawie z pewnością możemy dodać tę Trybunału Konstytucyjnego z 2015 roku. TK zwrócił się wtedy do Sejmu w sprawie regulacji medycznej dla korzystania z leczniczej marihuany. Sędziowie Trybunału w argumentując swoje stanowisko przywołali badania naukowe, które wskazują na skuteczne działanie leków m.in. w łagodzeniu objawów chemioterapii stosowanej w chorobach nowotworowych. Marihuana lecznicza pokonuje także negatywne skutki leczenia stwardnienia rozsianego oraz AIDS.

Dzięki rozporządzeniu Ministra Zdrowia pacjenci sięgający po środki na bazie konopi indyjskiej zapłacą 3,20 złotych za jedno opakowanie.

Jak podaje upubliczniony komunikat Ministerstwa Zdrowia: „Od 4 marca 2016 r., działając na podstawie ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych, Minister Zdrowia wydaje zgodę na refundację produktów zawierających kannabinoidy, sprowadzanych z zagranicy w ramach importu docelowego".

W oświadczeniu wytłumaczono również, że Minister Zdrowia zgadza się na stosowanie leczniczej marihuany pod warunkiem, że stanowi ona najlepsze rozwiązanie w terapii chorego. Obecnie takową zgodę uzyskano jedynie w przypadku leków stosowanych do leczenia padaczki lekoopornej.

Istotne w sprawie są również klarowne schematy postępowania znajdujące się w opublikowanym tekście. Mówi on, że "Każda zgoda wydana w tym trybie jest zindywidualizowana, a kontynuacja terapii zależy od przedstawienia (za każdym razem) szczegółowych informacji dotyczących skuteczności dotychczasowego leczenia. Informacje te będą na bieżąco monitorowane przez ministra zdrowia. W tym celu ministerstwo prowadzi ewidencję składanych wniosków, wydawanych zgód na refundację i pacjentów objętych leczeniem".

Jak podaje dokument: "Leki objęte zgodą na refundację w trybie art. 39 ust. 1 ustawy o refundacji są dostępne w aptekach na ryczałt. To oznacza, że za opakowanie leku pacjent płaci 3,20 zł".

Artykuł powstał we współpracy z właścicielem stron: https://ganjafarmer.com.pl oraz http://farmanasion.pl